Internacjonalizacja jest ważnym elementem polityki państwa. Sprzyja lepszemu zrozumieniu różnych kultur, służy celom polityki zagranicznej i bezpieczeństwa narodowego oraz stymuluje rozwój gospodarczy. Służy rozwojowi uczelni, podnoszeniu jakości kształcenia oraz stymulowaniu innowacyjności.
Polskie uczelnie, zarówno publiczne jak i niepubliczne, dokonały w ostatnich latach sporego wysiłku w zakresie wspierania internacjonalizacji. W naszych uczelniach kształci się ponad 100.000 cudzoziemców, nadal jednak na tle innych państw Unii Europejskiej nie wypadamy najlepiej.
W Niemczech kształci się ok. 460.000 cudzoziemców, we Francji 412.000, w Hiszpanii ponad 200.000. Więcej cudzoziemców niż w Polsce kształci się również we Włoszech i w Holandii.
Z perspektywy międzynarodowej studenci zagraniczni są formą eksportu usług edukacyjnych. Obecność zagranicznych studentów na uczelniach jest korzystna dla polskiego rynku pracy, gdyż umożliwia lepszą kontrolę nad emigracją zarobkową, sprzyja asymilacji kulturowej i dostarcza wysoko wykwalifikowanych pracowników, których polska gospodarka potrzebuje, i których integrację z polską kulturą wspierają studia w naszym kraju.
Planowane zmiany są kluczowe z punktu widzenia funkcjonowania systemu szkolnictwa wyższego w Polsce. Nie ulega wątpliwości, że niektóre proponowane rozwiązania będą miały niekorzystny wpływ na internacjonalizację uczelni. Można mieć również poważne zastrzeżenia co do ich zgodności z Konstytucją RP.
Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu wyeliminowania nieprawidłowości w systemie wizowym Rzeczypospolitej Polskiej:
I.
w art. 6 ust. 8 pkt d) przewiduje wprowadzenie zmiany art. 144 ust. 5 pkt 1) ustawy z dnia 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach (Dz. U. z 2024 r. poz. 769, 1222 i 1688) skutkującej koniecznością uzyskania przez niepubliczne uczelnie akademickie zatwierdzenia ministra spraw wewnętrznych na potrzeby przyjmowania cudzoziemców w celu podjęcia lub kontynuacji studiów w Polsce.
Projektowana zmiana stanowi przejaw dyskryminacji podmiotów z uwagi na sposób jego utworzenia. Brak jest obiektywnej przyczyny, dla której akademickie uczelnie niepubliczne, które realizują takie same zadania jak akademickie uczelnie publiczne, miałyby podlegać dodatkowym procedurom zatwierdzającym. Takie różnicowanie – dyskryminowanie – podmiotów w życiu publicznym i gospodarczym narusza fundamentalną zasadę równości i zakazu dyskryminacji, wyrażoną w art. 32 Konstytucji RP. Należy zwrócić uwagę, że kryteria uzyskania statusu uczelni akademickiej są takie same dla uczelni publicznej i niepublicznej. Uczelnia staje się akademicką jeśli prowadzi badania naukowe i posiada odpowiednio wysoką kategorię naukową uzyskaną w wyniku ewaluacji jakości działalności naukowej. Kategorie naukowe nadaje Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, biorąc pod uwagę wyniki obiektywnego i wszechstronnego procesu oceny poziomu prowadzonej przez uczelnie działalności naukowej.
Zakaz dyskryminacji wynikający z art. 32 ust. 2 Konstytucji to zakaz nieuzasadnionego, różnego kształtowania sytuacji podobnych podmiotów prawa w procesie stanowienia oraz stosowania prawa. Podnosi się, że przepis ten „wyraża uniwersalny charakter zasady równości, nakazując jej przestrzeganie we wszystkich sferach życia – zarówno w życiu politycznym, społecznym jak i gospodarczym” (orzeczenie TK w spraw. SK 22/01). Żadne kryterium nie może stanowić podstawy dla różnicowań niesprawiedliwych i dyskryminujących określone podmioty.
Nasza Rekomendacja: proponowany przepis w całości powinien być usunięty.
II.
W art. 10 ust. 6 projektu przewiduje się dodanie art. 323a do ustawy z dnia 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Dz. U. z 2024 r. poz. 1571, 1871 i 1897), który ma wprowadzić zasadę, iż liczba cudzoziemców kształcących się na studiach w danym roku akademickim w danej uczelni nie może być większa niż 50% ogólnej liczby studentów tej uczelni.
Nie sposób znaleźć uzasadnienia dla arbitralnego ograniczenia liczby dostępnych miejsc w uczelniach dla studentów, którzy nie są obywatelami RP. Tego typu rozwiązanie w naszej ocenie narusza zasadę równości wobec prawa i stanowi przejaw dyskryminacji ze względu na pochodzenie. Takie ograniczenie stoi w jawnej sprzeczności nie tylko z Konstytucją RP, ale także z dyrektywą Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/801 z dnia 11 maja 2016 r. w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu prowadzenia badań naukowych, odbycia studiów, szkoleń, udziału w wolontariacie, programach wymiany młodzieży szkolnej lub projektach edukacyjnych oraz podjęcia pracy w charakterze au pair (wersja przekształcona) (Dz. Urz. UE L 132 z 21.05.2016, str. 21). Narusza to także zapisy Karty praw podstawowych Unii Europejskiej (Dz.U. C 202 z 7.06.2016, s. 389–405) oraz uchwaloną przez Trzecią Sesję Ogólnego Zgromadzenia ONZ Powszechną Deklarację Praw Człowieka z dnia 10 grudnia 1948 roku, które to dokumenty zapewniają każdemu człowiekowi prawo do nauki.
Ponadto należy wskazać, iż w projekcie przedmiotowej ustawy nie wskazano, na jaki dzień należy liczyć proporcję 50% studentów, a zapis w proponowanym kształcie nakazuje de facto uczelniom liczenie proporcji w czasie rzeczywistym, co będzie niemożliwe do wykonania.
Rozwiązanie przewidziane w projekcie ustawy skierowanym do Sejmu RP spowoduje ogromne „zamieszanie” w uczelniach publicznych i niepublicznych, a także nałoży dodatkowe czasochłonne obciążenia na wszystkie organy uczestniczące w procesie przyjmowania cudzoziemców na studia (MSWiA, MSZ, Mnisz, SG itd.).
Niezależnie od powyższego należy wskazać, iż tak istotne zmiany w szkolnictwie wyższym winny być poprzedzone odpowiednim okresem przejściowym, umożliwiającym przygotowanie się wszystkim uczelniom do wprowadzenia zmian w ich funkcjonowaniu. Opisane wyżej zmiany mają wejść w życie od dnia 1 lipca 2025 r., co jest stanowczo zbyt krótkim okresem na należyte dostosowanie się uczelni do nowych reguł. Niezamierzonym skutkiem wprowadzenia tych zmian będzie de facto likwidacja części uczelni niepublicznych, które w tak krótkim czasie nie będą w stanie dostosować się do wprowadzanych zasad, zwłaszcza, iż od wielu lat od szkół wyższych wymagało się intensyfikacji procesu internacjonalizacji i systematycznego dążenia do zwiększenia udziału cudzoziemców w polskim systemie kształcenia.
Nasza Rekomendacja: proponowany przepis w całości powinien być usunięty albo powinien być wprowadzony odpowiedni vacatio legis, jak np. przewidywany w art. 42 projektu ustawy z dnia 12 listopada 2024 r. który brzmiał:
„Art. 42. Przepis art. 323a ustawy zmienianej w art. 12 stosuje się po raz pierwszy do rekrutacji na rok akademicki 2026/2027.”.
III.
Jednocześnie w art. 27 projektu ustawy przewiduje się, iż jednostka prowadząca studia będąca niepubliczną uczelnią akademicką prowadzi kształcenie cudzoziemców na podstawie przepisów w brzmieniu dotychczasowym do dnia 30 czerwca 2026r.,
a cudzoziemiec, któremu do dnia 30 czerwca 2026 r. udzielono zezwolenia na pobyt czasowy w celu kształcenia się na studiach, może kontynuować po tym dniu kształcenie w jednostce prowadzącej studia, o której mowa w ust. 1 i 2, w stosunku do której do dnia 30 czerwca 2026 r. nie została wydana ostateczna decyzja o zatwierdzeniu.
Zastrzeżenia budzi fakt zróżnicowania sytuacji cudzoziemców z uwagi na posiadany dokument pobytowy. Możliwość kontynuacji nauki przyznana została jedynie cudzoziemcom, którzy posiadają wydane przez wojewodę zezwolenie na pobyt czasowy
w celu kształcenia się na studiach. Regulacja pomija całkowicie cudzoziemców, którzy przebywają w Polsce na podstawie wizy, czy też tych, którzy mogą przebywać w Polsce na podstawie ruchu bezwizowego. Powyższe dotyczy także cudzoziemców – obywateli państw będących członkami Unii Europejskiej. Możliwość kontynuowania kształcenia powinien posiadać każdy cudzoziemiec, niezależnie od posiadanego tytułu pobytowego. Trzeba bowiem mieć na uwadze, iż średni czas oczekiwania na wydanie przez Wojewodę Mazowieckiego zezwolenia na pobyt czasowy wynosi od 8 do nawet 12 miesięcy. Cudzoziemcy, którzy rozpoczynają studia na I roku w rzeczywistości pierwsze zezwolenie na pobyt czasowy uzyskują w trakcie trwania II roku studiów, a w przypadku konieczności przeprowadzenia procedury odwoławczej czas oczekiwania na decyzję wydłuża się o dodatkowe 6 do 8 miesięcy.
W świetle powyższego należy zwrócić szczególną uwagę na ewentualną niekonstytucyjność wprowadzanych zmian.
Nasza Rekomendacja: przedłużać pobyt czasowy wszystkim studentom zagranicznym, którzy legalnie mieszkają w Polsce.
IV.
Projekt przewiduje dodanie w ustawie Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce w art. 70 przepisów ust. 5a–5g ustalających, że uczelnia dokonuje weryfikacji znajomości języka,
w którym odbywa się kształcenie na studiach na określonym kierunku, poziomie i profilu, na ustalonym przez tę uczelnię poziomie biegłości językowej, nie niższym niż B2.
Argumenty przemawiające za powyższą propozycją, dotyczące kształcenia w języku polskim.
Poziom B1 znajomości języka polskiego jako obcego jest wystarczający dla podjęcia studiów z powodu kilku czynników.
Przede wszystkim kształcenie jest prowadzone w kraju, w którym ten język jest mową ojczystą. Imersja językowa jest niezwykle skuteczną metodą nauczania. Kandydat rozpoczynający studia w Polsce, wykorzystuje język polski nie tylko na zajęciach, ale też posługuje się nim w codziennym życiu, dlatego jest w stanie w ciągu bardzo krótkiego czasu osiągnąć kolejny poziom znajomości tego języka – B2.
Oprócz tego osoby słowiańskojęzyczne mają łatwość w opanowaniu polskiego z uwagi na podobieństwo języków.
Kolejna kwestia to dostępność egzaminów na poziomie B2, która jest bardzo ograniczona. Kandydaci na studia będą mieli trudności ze zdobyciem uznawanych certyfikatów na poziomie B2, ponieważ egzaminy nie są organizowane z dużą częstotliwością, a ponadto nie ma wielu ośrodków uprawnionych do przeprowadzania egzaminów z języka polskiego.
Nasza Rekomendacja: Wprowadzenie rozwiązania, że cudzoziemiec może zostać przyjęty na studia pierwszego stopnia lub jednolite studia magisterskie, jeżeli podczas rekrutacji wykazał znajomość języka, w którym odbywa się kształcenie,
co najmniej na poziomie B1; oraz ustanowienie dodatkowego warunku, że cudzoziemiec musi osiągnąć poziom B2 do ukończenia pierwszego roku studiów (albo do połowy okresu przewidzianego planem studiów).